Wypożyczalnia samochodów w Alicante
Wybierając się do Alicante, warto wynająć auto by komfortowo skorzystać z wszystkich okolicznych atrakcji, do których podróż innymi formami transportu mogłaby być problematyczna. O tym co zobaczyć w Alicante i okolicach przeczytacie TUTAJ. Jeśli zastanawiacie się gdzie wynająć auto tanio i na korzystnych warunkach, mamy dla Was propozycję.
Bardzo ciekawą ofertę ma hiszpańska wypożyczalnia Wiber, która ma 3 oddziały – Alicante, Malaga i Palma de Mallorca. Oddział w Alicante nie jest bezpośrednio na lotnisku, jednak w jego bliskiej okolicy (ok. 5 minut drogi), a jeśli przy rezerwacji online podamy nr lotu, to pracownik Wiber będzie czekał na nas na parkingu, umożliwiając bezpłatny transport firmowym busem. Transportu w drugą stronę nie zauważyliśmy nigdzie w umowie, jednak nie ma z tym problemu, wystarczyło zapytać, by wraz z kilkoma innymi klientami po oddaniu auta skorzystać z podwózki busem na lotnisko.
Bus transportujący klientów pomiędzy lotniskiem a biurem Wiber
Jeśli zawczasu dokonamy formalności online, to kluczyki do auta można odebrać korzystając z systemu Wikey Smart Box – odbiór w skrzynce na zewnątrz budynku biura (coś w rodzaju paczkomatu). Dzięki temu omija nas ryzyko czekania w kolejce do obsługi przez pracownika w biurze i możemy od razu zacząć korzystać z auta.
Sposób rozliczania paliwa to Full-Full, więc dostajemy auto z pełnym bakiem i w takim samym stanie powinniśmy je zwrócić, co jest jedną z wygodniejszych opcji. Nie ma też limitu kilometrów, które można przejechać w czasie wynajmu.
Kluczyki i dokumenty z wypożyczalni Wiber
Ceny aut osobowych bez pełnego ubezpieczenia są śmiesznie niskie, ponieważ mieszczą się w zakresie 3-6€ za dzień. Musimy jednak wtedy liczyć się z koniecznością wpłaty kaucji (przynajmniej 700€) oraz ryzykiem jej utraty przy różnych sytuacjach losowych. Cena z pełnym ubezpieczeniem wynosi około 25-30€ za dzień, ale zwalnia nas z kaucji (uff!) i stresu związanego z możliwością jej utracenia – przy zdawaniu auta pracownik sprawdza jedynie poziom paliwa. Ubezpieczenie obejmuje również szyby i opony. W Hiszpanii zazwyczaj jest problem ze znalezieniem wolnych parkingów, a kierowcy parkują bardzo ciasno i wiele aut ma podrapane zderzaki, więc naszym zdaniem warto w ubezpieczenie zainwestować!
Plusem jest też mała różnica w cenie pomiędzy najmniejszymi autami klasy A, a dużymi SUVami, dlatego my bez wyrzutów skorzystaliśmy z Nissana Juke płacąc zaledwie 4€ więcej dziennie niż za malutką Toyotę Aygo. Hiszpania jest drugim, najbardziej górzystym krajem w Europie (zaraz po Szwajcarii), zatem jeśli zamierzacie sporo jeździć po okolicznych terenach, to warto wziąć większe autko.
Nissan Juke wypożyczony w Alicante
Nasze wrażenia były bardzo pozytywne, więc z czystym sumieniem polecamy 😉
Uważasz te informacje za przydatne? Udostępnij znajomym!